Dzień jest za krótki
Wystawa poświęcona jest autobiograficznym relacjom w najnowszej sztuce polskiej. Zaproszeni artyści opowiadają własne historie. Są to historie z życia wzięte, w których narracja zazwyczaj jest snuta w pierwszej osobie. Napięcie pomiędzy figurą autora a podmiotem dzieła z jednej strony, z drugiej – pomiędzy fikcją a prawdą przedstawienia tworzy oś tej wystawy.
Słowa „dzień jest za krótki” to cytat z wypowiedzi pewnego dyrektora galerii, który jest również artystą. Wypowiedź dotyczyła niemożliwości pogodzenia aktywności artystycznej z zarządzaniem instytucją. Słowa stanowią jednocześnie wyraz frustracji osoby, która jest świadomym obserwatorem własnych życiowych wypadków i na bieżąco je komentuje, starając się nie przeoczyć niczego. Jej zmartwienie można nazwać troską diarysty.
Autobiograficzność sztuki najnowszej to rozległy temat, gąszcz tropów i możliwych podejść, zarazem artystycznych, jak i badawczych. Na wystawie wytyczone zostają dwie ścieżki. Pierwsza została już wymieniona: sprzeczności towarzyszące zapisywaniu własnego życia, frustracja diarysty. Jak zanotować wszystko? Dokonywać wyborów? Przewidzieć co w przyszłości będzie ważne? Drugi trop to z kolei historia, która odbija się i w osobistych zapiskach, i w bardziej kronikarskim notowaniu codzienności.
Wystawa „Dzień jest za krótki” skupia się na wybranych przykładach dokumentu osobistego. Pokazuje wyraziste zastosowania pierwszoosobowej narracji, by zastanowić się dlaczego i w jakim celu artyści współcześni tak często bazują na własnej autobiografii, ujawniają siebie jako narratora opowieści.
Wernisaż: 15 listopada (piątek) o godz. 17.00 w BWA. Wystawa potrwa do 16 grudnia 2013 r.
Dodaj komentarz
komentarzy : 0
Brak komentarzy. Skomentuj pierwszy!