Freski będą atrakcją Cieplic
Prezydent Jeleniej Góry, Marcin Zawiła spotkał się z zespołem eksperckim, oceniającym stan i jakość fresków w zespole pocysterskim w Cieplicach. – Specjaliści potwierdzili – powiedział M. Zawiła – że freski powstały w tym samym okresie, co szeroko znane freski w Krzeszowie. Jako że kompleks cysterski w Cieplicach i w Krzeszowie należał do tego samego zakonu, można założyć, że wykonawcą jest ta sama grupa autorów, w tym przypadku Michael Willmann i jego tzw. szkoła. Odkrywki są na tyle skromne, że nie można dziś przesądzić, czy autorem cieplickich fresków jest sam Willmann, czy też skupiona przy nim grupa jego uczniów, to okaże się dopiero po odkryciu większych fragmentów malowideł, ale fakt, że są to wyjątkowo cenne prace okresu baroku nie budzi już żadnych wątpliwości.
- To odkrycie – powiedział Marcin Zawiła – oznacza konieczność nowego podejścia do prac remontowych i adaptacyjnych, a nawet wręcz konieczność przeprojektowania niektórych robót. Z całą pewnością sieci (wodne, kanalizacyjne, czy energetyczne) muszą być rozprowadzone w podłogach, żeby uniknąć prucia ścian. Trzeba przenieść także toalety, pierwotne planowane w pomieszczeniach, gdzie odkryto cenne freski. Musimy od nowa rozważyć taki podział pomieszczeń, między Muzeum, a „Przystań Twórczą”, by przede wszystkim eksponować malowidła, a także od nowa ustalić harmonogram robót przy przebudowie całego kompleksu. Chodzi o to, że finansowane są one z funduszy zewnętrznych, więc nie ma możliwości ich zawieszenia na czas konserwacji fresków, ani też nie ma szans na ich znaczące opóźnienie. Skupimy się na robotach zewnętrznych, dachowych i elewacjach, a w tym czasie przygotujemy niektóre freski do odsłonięcia i konserwacji, a ustalimy, jakie i w jakim tempie będziemy konserwować i odkrywać w następnych okresach i skąd na to weźmiemy pieniądze, nieprzewidziane w projekcie.
Z całą pewnością Cieplice zyskały niespodziewanie nową atrakcję, a nieznane wcześniej freski będą magnesem dla turystów, którzy do tej pory skupiali swoją uwagę niemal wyłącznie na sanktuarium w Krzeszowie. Odkrycie w Cieplicach wydłuży w naturalny sposób „szlak cysterski” dla wielu wycieczek.
źródło: www.karkonoszeplay.pl
Dodaj komentarz
komentarzy : 0
Brak komentarzy. Skomentuj pierwszy!