GOPR dostał pieniądze ale są dziwne obostrzenia

Samorząd Województwa Dolnośląskiego przeznaczył 700 tysięcy złotych dla GOPR. Wszystko byłoby pięknie gdyby otrzymanym środkom nie towarzyszyły co najmniej dziwne obostrzenia.

Pieniądze podzielą między siebie dwie grupy GOPR- karkonoska i wałbrzysko-kłodzka. Spotkanie przedstawicieli samorządu i przedstawicieli GOPRu było burzliwe.

Okazało się, że owszem 350 tysięcy dla każdej z grup to nie jest mało, ale nie można przeznaczyć ich na najpilniejsze sprawy. Samorząd poinformował, że środki te nie moga być wydatkowane na: specjalistyczne szkolenia ratowników czy zakup nowoczesnego sprzętu.

Naczelnicy GOPR zapowiedzieli, że nie zostawią tak tej sprawy.

- Szkolenia ratowników to podstawa. Aby ratować ludzkie życie potrzebujemy najnowszego sprzętu. Ta cała sytuacja to jakieś kuriozum- denerwował się Olaf Grębowicz, naczelnik karkonoskiej grupy GOPR.

Za otrzymane pieniądze na pewno przeprowadzona zostanie modernizacja istniejących stacji ratunkowych w Karkonoszach. Kontynuowane będą także kursy bezpieczeństwa w górach.