Jaka kara za zabicie 3 osób na pasach?

 

Przypomnijmy, wypadkowi uległo małżeństwo po siedemdziesiątce wracające z działki oraz kobieta w wieku pięćdziesięciu lat. W wyniku uderzenia niewidomy mężczyzna został pociągnięty około dwudziestu metrów za samochodem. Poszkodowani zmarli po przewiezieniu do szpitala.

 

Prokurator domaga się dla sprawcy 4 lat pozbawienia wolności. Natomiast obrona wniosła o złagodzenie kary i zastosowanie środków wychowawczych.

 

Prokurator wskazał, że kara dwóch lat pozbawienia wolności nie jest współmierna z popełnionym czynem, dlatego domagał się podwyższenia kary o 2 lata. Wskazywano na to, że chłopak jechał użyczonym pojazdem i nie miał prawa jazdy. Zbiegł z miejsca wypadku. Na jego korzyść świadczyć może fakt, że sam zgłosił się na policję.

 

Obrona wskazywała na skruchę oskarżonego. Niepełnoletni wówczas Mateusz P. nie był wcześniej karany i miał bardzo trudną sytuację w domu. To właśnie skłoniło go by wsiąść do samochodu Apolonii B., pomimo braku uprawnień.

 

W przyszłym tygodniu dowiemy się jaką karę poniesie chłopak, który na pasach zabił trzy osoby.