Jestem z Jeleniej Góry, więc proszę o specjalne traktowanie

„Jestem z Jeleniej Góry, więc proszę o specjalne traktowanie” – tak może powiedzieć m.in. taksówkarzowi każdy Jeleniogórzanin, który będzie chciał korzystać z taksówki w Świnoujściu.

Umowa partnerska między tymi miastami, która została ostatnio odnowiona i uzupełniona przewiduje przede wszystkim rutynowe obszary współpracy, wymiany grup i wzajemnej promocji, udział w targach, promocję na imprezach, itp., ale Świnoujście poszło w tym dalej.

Wielu tamtejszych usługodawców zadeklarowało, iż klienci z zaprzyjaźnionego miasta będą płacili za przeróżne działania nieco mniej. W taksówkach choćby – 10% .

W ramach rewanżu niektórzy usługodawcy jeleniogórscy rozważają system podobnych zniżek, co takim umowom partnerskim między miastami może dodać i treści, i pewnego „familiarnego” ciepła. Pomijając już oczywistą w tej sytuacji wzajemną promocję walorów krajobrazu i zakresu usług w relacjach między mieszkańcami zaprzyjaźnionych miejscowości.

fot. swinoujscie.it