Magia zaklęta w lalkach i tańcu
Licznie zgromadzeni widzowie w Zdrojowym Teatrze Animacji życzliwie przyjęli najnowszy polsko-niemiecki spektakl pt. „Hagazussa II”. jest on spotkaniem, dialogiem pomiędzy polskim teatrem lalkowym, a niemieckim teatrem tańca. Artyści wzięli na warsztat część śląskiej historii- czarownice. Poprzez swoją wrażliwość ukazali skomplikowane relacje jakie łączyły kobiety posądzone o czary a resztę społeczeństwa.
Spektakl ten jest kontynuacją rewelacyjnie przyjętej sztuki pt. „Hagazussa”. Postanowiono zrezygnować z elementów językowych, poszerzono liczbę tancerzy, kostiumy i muzyka stały się subtelniejsze. Dzięki temu sztuka stała się jeszcze bardziej uniwersalna.
- Język tańca jest abstrakcyjny. Taniec, tak jak muzyka, jest w stanie obudzić w odbiorcy uczucia czy nastroje. Natomiast teatr lalki jest formą przedstawienia i posługuje się ruchem i możliwościami wyrazu lalek. Jednakże już sama lalka jest wyabstrahowaną formą, wyrazem czegoś, symbolem. Dzięki temu projektowi lalkarze staną się tancerzami, a tancerze jeszcze bardziej lalkarzami- powiedziała Steffi Sembdner.
Artyści zaprosili widza do wspólnej podróży po świecie zmysłów, ruchu i obrazów. Opowieść o czarownicy była tylko pretekstem do przyjrzenia się otaczającej nas rzeczywistości. Prostota i siła wyrazu sprawiły, że przedstawienie aż kipiało od emocji. Towarzyszący nam od wieków ciągły strach, przemoc, nienawiść i śmierć potrzebuje egzemplifikacji, którą w tym przypadku stała czarownica i jej losy.
Co ciekawe mamy tu do czynienia z piękną, mądrą i delikatną kobietą, która nijak ma się do tej z „Młotu na czarownice” Heinricha Kramera. Tajemnica, którą każda z kobiet nosi w sobie i głęboki związek z naturą czyni z niej potencjalne zagrożenie. Czarownica- Hagazussa, łączyła w sobie wszystkie te przymioty.
Aktorzy i tancerze stworzyli uniwersalną historię o człowieczeństwie, o otaczającym nas świecie i relacjach jakie budujemy z innymi ludźmi. Nie zatracili przy tym prawdziwości. Zostawili także sporo miejsca na refleksje i przemyślenia.
Koło tej sztuki nie można przejść obojętnie i dlatego warto ją zobaczyć.
Kolejne spektakle w ZTA zaplanowano na 11 i 18 XI na godzinę 19:00. Cena biletu: 18 zł.
Dodaj komentarz
komentarzy : 0
Brak komentarzy. Skomentuj pierwszy!