Marszałek sejmu otworzyła wystawę "Góry Izerskie-Polana Jakuszycka"

Ewa Kopacz uroczyście otworzyła wystawę fotografii „Góry Izerskie – Polana Jakuszycka” zorganizowana przez Karkonosko-Izerski Zespół Parlamentarny wraz z nadleśnictwem Świeradów.

 – Góry Izerskie są miejscem spotkania trzech europejskich regionów: Śląska, Czech i Łużyc – powiedziała marszałek Sejmu, otwierając wystawę. – Jest to rejon dobrej współpracy lokalnych samorządów, polskich i czeskich, owocującej  między innymi utworzeniem w dolinach rzek Izery i Jizerki „astronomicznego ogrodu” – transgranicznego Parku Ciemnego Nieba – dodała.

Ewa Kopacz zwróciła uwagę na szczególne przyrodnicze piękno tego masywu, z rzadkimi okazami roślin, ptaków i zwierząt. Jest to też miejsce z tradycjami narciarskimi. W sercu Gór Izerskich znajduje się Polana Jakuszycka wyróżniająca się doskonałymi warunkami do uprawiania narciarstwa biegowego. W tym roku odbędzie się tu po raz 38. Bieg Piastów – najstarsza i największa w Polsce międzynarodowa impreza narciarska. – Na Polanie Jakuszyckiej od 38 lat odbywa się  Bieg Piastów, wspaniała masowa impreza narciarska, w której uczestniczy kilka tysięcy biegaczy – przypomniała marszałek Sejmu. Zwróciła też uwagę, że na Polanie Jakuszyckiej trenowała Justyna Kowalczyk. – Wszyscy trzymamy kciuki za jej występy na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi – powiedziała Ewa Kopacz.

Zdaniem marszałek Sejmu każdy kto choć raz był w Górach Izerskich na pewno do nich wróci. – Tam jest po prostu pięknie – podsumowała marszałek Kopacz.

Otwarta dziś przez marszałek Sejmu wystawa prezentuje fotografie Gór Izerskich, które położone są w południowo-zachodniej Polsce od Szklarskiej Poręby przez Świeradów Zdrój aż do Łużyc. Znaczna część ich obszaru to usytuowane po stronie czeskiej Jizerské hory. Można tu znaleźć m.in. wiele rzadkich gatunków roślin, niespotykane torfowiska oraz będące pod ochroną gatunki zwierząt, jak choćby najmniejsza europejska sowa – Sóweczka zwyczajna.

Ekspozycję można oglądać w hallu głównym Sejmu (I piętro) do 10 lutego br.

fot. Krzysztof Białoskórski