Napadało śniegu

Kilka samochodów w rowach, między innymi w Staniszowie, Sosnówce i na drodze do Janowic Wielkich, kilkanaście stłuczek i zablokowane przez kilkadziesiąt minut Jakuszyce, to efekt pierwszego tej jesieni ataku śniegu.

W samej Jeleniej Górze utrudnień na drogach nie ma, ale topiący się śnieg tworzy na drogach śliską warstwę, bardzo niebezpieczną dla kierujących. Nadszedł też czas na powrót w zimowe odzienie, które w tych warunkach staje się już nieodzowne. Wprawdzie temperatura to 1-3 stopnie powyżej zera, ale powoli opadający śnieżny puch uzupelnia to co topi się na ziemi.

W punktach wymiany opon prawdziwe oblężenie, zapisy są już na tydzień do przodu i nikt nie ma szans na szybką wymianę.

- Byłam już w kilku miejscach i wszędzie proponują mi przyjazd w piątek lub sobotę w następnym tygodniu – mówi zrozpaczona właścicielka samochodu – w środę wyjeżdżam w Polskę i nie zdążę już ich wymienić. A na letnich boję się wyjeżdżać.

A śnieg pada i pada. Tak ma być do nocy. W niedzielę opadów już ma nie być, ale utrzymają się temperatury w okolicach zera. Czy to wystarczy, żeby śnieg już został na ulicach?