Nie jest Pan prawdziwym Polakiem! Spór o „Miedziankę”

 “Miedzianka.” stała się najbardziej oczekiwanym spektaklem ostatnich lat. Już przed premierą budziła różne, często skrajne emocje. Nikt jednak nie przypuszczał, że niecałe dwa miesiące po premierze zostanie wezwana przed komisję kultury Rady Miasta Jeleniej Góry i odpowiadać będzie na bardzo poważne zarzuty.

Inicjatorami spotkania byli oburzeni dziennikarze Jolanta Stopka i Andrzej Kępiński.  W liście otwartym przekonywali, że za pieniądze polskich podatników powstała antypolska sztuka zrealizowana jakby na zamówienie kłamliwej niemieckiej polityki historycznej. W posiedzeniu komisji kultury wziął udział również dyrektor teatru Norwida- Piotr Jędrzejas.

Trudno jednak było podjąć merytoryczną dyskusję, skoro na spektaklu nie byli wszyscy członkowie komisji.

Dyskusja, choć momentami burzliwa nie dała odpowiedzi na pytanie czy „Miedzianka.” jest antypolska, czy wręcz przeciwnie. Z ust Andrzeja Kępińskiego padło wiele ostrych słów pod adresem rozmówców.

Większość członków komisji kultury była zgodna co do jednej kwestii, że nie mają kompetencji by oceniać wartość merytoryczną sztuki.

Bardzo szybko dyskusja o antypolskości sztuki przeszła na wyższy poziom abstrakcji. Radni dyskutowali o polskości i antypolskości w ogóle. Odnosili się emocjonalnie do sposobu przedstawiania historii tych ziem. Swoje wywody obrazowali wspomnieniami z dzieciństwa i historiami rodzinnymi. Nie podjęto żadnych istotnych decyzji.