Nowe ustalenia w sprawie tragicznego wypadku na Śnieżce
28 sierpnia w okolicach Śnieżki, zginął czeski basejumper. Przyczyny tragedii nadal są ustalane zarówno przez czeskie, jak i polskie służby. Na miejscu jako pierwsza znalazła się grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.Akcję ratowniczą utrudniały warunki terenowe powodujące problemy z dotarciem do miejsca, w które spadł skoczek.Po dotarciu ratowników miejsca upadku okazało się, że nie ma możliwość pomocy.Działania gopru utrudniało niebezpieczne i niestabilne podłoże.Obecnie sprawą po polskiej stronie zajmuje się policja i prokuratura .Sprawą zajmuje się również komisja badania przyczyn wypadków lotniczych. Tego typu extremalne skoki nie podlegają standardowym procedurom bezpieczeństwa.Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, główne działania śledcze związane wypadkiem przejmie strona czeska.
Dodaj komentarz
komentarzy : 0
Brak komentarzy. Skomentuj pierwszy!