Od czwartku listy z sądu odbierzesz w kiosku

 

 

Kontrakt na obsługę korespondencji z sądów i prokuratur wygrała nie Poczta Polska, lecz Polska Grupa Pocztowa. Jej oferta była tańsza o 80 mln złotych. Kontrakt warty był 500 mln złotych.

 

PGP to jeden z największych prywatnych operatorów pocztowych w kraju. Jednym z warunków kontraktu było posiadanie placówki w każdej gminie. PGP nie spełniała tego warunku, dlatego podpisała porozumienie z ImPostem, który ma umowę partnerską  m.in. z ponad 5 tys. kiosków Ruchu. I tak powstało 7 tys. punktów odbioru przesyłek. Na liście placówek znajdują się oprócz kiosków sklepy spożywcze, kwiaciarnie, agencje finansowe i inne.

 

Polska Grupa Pocztowa chce postawić specjalne awizomaty, ale ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta. W ciągu dwóch lat dostarczonych ma być w ten sposób 98 mln przesyłek.

 

Nasuwa się pytanie, czy miejsca, w których przechowywane będą listy z sądów są bezpieczne i czy osoby nimi dysponujące gwarantują pełną poufność.

 

Poczta Polska planuje złożyć skargę kasacyjną.