Marta Fox odwiedziła wczoraj (7 listopada) Książnicę Karkonoską. Spotkała się ze swoimi czytelnikami, którzy przyszli do biblioteki na rozmowę z pisarką. Marta Fox wydała ponad 30 książek (powieści, opowiadania, wiersze, eseje). Jej poezja była tłumaczona na języki: niemiecki, portugalski, hiszpański, angielski.
Marta Fox pisze książki, w których porusza problem relacji młodzieży z osobami dorosłymi, trudności okresu dojrzewania i wielu rozterek, z którymi spotykają się młodzi ludzie. Absolutnym bestsellerem jest pozycja „Magda.doc”- opowieść o młodej dziewczynie, która zachodzi w ciążę i musi zmierzyć się ze światem, dorosnąć z dnia na dzień. Dzięki takim książkom to właśnie młodzi ludzie najliczniej przybyli na wczorajszą rozmowę z pisarką.
-Kiedy byłam w waszym wieku, biblioteki wyglądały zupełnie inaczej- wspominała autorka- Wszystkie okładki były wykonane z brązowego papieru. Nie wolno było chodzić między regałami, dotykać książek. Doceńcie nowoczesne biblioteki, z których możecie swobodnie korzystać- przekonywała pisarka.
Marta Fox lubi spotkania ze swoimi czytelnikami, bo każde jest inne i wnosi coś nowego. Twierdzi, że wszystkie pytania są mądre, a niemądre mogą być jedynie.. odpowiedzi. Pisarka przyznaje, że po spotkaniu bardzo często dostaje wiadomości od czytelników, którzy nie mieli odwagi zadać pytania publicznie.
-Młodzież pyta o problemy, tematy, które powszechnie są uznawane za tabu. Także o moją otwartość: o to, czy nie boję się pisać o sprawach, o których nie mówi się na głos- twierdzi autorka- Staram się mówić wprost i nie zamiatać niczego pod dywan.
Marta Fox przyznaje, że zmienia się polska obyczajowość, natomiast ona zmieniła oblicze polskiej literatury młodzieżowej. Wciąż uczy swoich czytelników, jak mówić o trudnych tematach i jak stawiać czoła problemom, które wydają się nie do przeskoczenia.
Autor: Beata Peda
‹ zobacz wszystkie aktualności
Dodaj komentarz
komentarzy : 0
Brak komentarzy. Skomentuj pierwszy!