Pociągi będą jeździć aż pod czeskie stoki? Wizja już istnieje

dodano 14 Marca 2014  
 
Pociągi będą jeździć aż pod czeskie stoki? Wizja już istnieje

Połączenie pomiędzy Szpindlerowym Młynem, Pecem pod Śnieżką i Karpaczem może wyglądać jak z innego świata, ale właśnie na to stawia firma GW Train Regio w projekcie Upa Expres 2020. Głównym problemem są jak zawsze finanse, ogromne finanse. Bez dotacji z Unii Europejskiej sukces tego przedsięwzięcia jest mało prawdopodobny.

 
 
534492_450461108333810_1517268261_n
 
 
Wizja tunelu pod Śnieżką powraca. Przedsięwzięcie może się powieść tylko dzięki dotacjom unijnym i polsko-czeskiemu porozomieniu.
 
Firma, która prowadzi przewozy kolejowe w czterech czeskich regionach aktualnie opracowuje studium wykonalności pierwszej etapu: ze Svobody nad Úpou do Pecu pod Śnieżką.
 
„To jest bardzo ambitny projekt, ale nigdy nie może się zwrócić. Choć nie ma on sensu ekonomicznego, korzyści dla całego regionu byłyby ogromne.” – powiedział dyrektor GW Train Regio František Kozel.
 
Jego firma już prowadzi przewozy kolejowe z Trutnova do Svobody nad Upou a między majem a październikiem połączenia weekendowych z Trutnova do Jeleniej Góry.
 
Oprócz potencjału turystycznego poprzez powiązanie głównych ośrodków narciarskich połączenie takie dałoby możliwość mieszkańcom regionu jeśli chodzi o podróżowanie do pracy.
 
Bez dotacji  to nie przejdzie
 
Pociągi będą znacznie poprawiłyby dojazd, zwłaszcza zimą, gdy drogi są mocno  zatłoczone.
„W wielu przypadkach realizacja podobnych projektów się powiodła i byłbym szczęśliwy, gdyby to udało się tutaj” – mówi Ivan Adamec, burmistrz Trutnova.
 
cały aqrtykuł znajduje się na www.radiokarpacz.pl
 
 

Autor : Tomáš Plecháč

Tłumaczenie i fot.: Andrzej Olszewski

Autor: radiokarpacz.pl
‹ zobacz wszystkie aktualności

Dodaj komentarz

komentarzy : 0

Brak komentarzy. Skomentuj pierwszy!

E-mail
Tytuł (*)
Treść (*)
(*) Pola wymagane