Publiczność oniemiała z wrażenia
Gabriela Kulka z zespołem zagrała wczoraj (23 listopada) w Zdrojowym Teatrze Animacji. To był drugi koncert artystki w Jeleniej Górze. Grane utwory pochodziły głównie z płyty "Wersje", którą można było kupić po zakończeniu widowiska.
Gaba Kulka śpiewała i grała na fortepianie, ale zaskoczyła widzów także grą na okulele. Jak sama przyznała, lubi ten instrument ze względu na niewielki rozmiar, a pierwsze okulele kupiła od swojego fryzjera. Na bassie grał Wojtek Traczyk, natomiast na perkusji Robert Rasz. Jak się potem okazało Wojtek Traczyk, grał także na kontrabasie, gitarze elektrycznej, a także cymbałkach. W zespole zabrakło Waca Zimpla, który gra na klarnetach: altowym i basowym.
Artyści prezentowali głównie utwory pochodzące z płyty "Wersje", ale także takie, które są nowsze niż sama płyta. Album miał swoją premierę 4 listopada. Materiał został zarejestrowany na żywo. Płyta "Wersje" zawiera niepublikowane dotąd aranżacje piosenek z albumów "Out", "Hat, Rabbit", a także Kucz/Kulka i spoza oficjalnych nagrań Gaby. Materiał jest wyjątkowy również ze względu na covery m.in. Republiki, Bauhaus i The Beastie Boys. Na scenie ZTA artystka zagrała także utwór Toma Pettiego "Breakdown".
Po koncercie Gaba Kulka rozdawała autografy. Fani mieli także okazję porozmawiać z artystką i kupić płyty.
Zespół zagra dzisiaj w Zielonej Górze.
Dodaj komentarz
komentarzy : 0
Brak komentarzy. Skomentuj pierwszy!