Szczęśliwie 50 i więcej lat

- Szanowni państwo, gdy staję przed wami, czuję się jak nowicjusz, bo czym jest moje dwadzieścia kilka lat małżeństwa do waszych pięćdziesięciu czy sześćdziesięciu lat spędzonych razem – mówił do jubilatów prezydent Jeleniej Góry, Marcin Zawiła. Słuchali go dumnie wyprostowani, choć już wiekowi bohaterowie uroczystości w jeleniogórskim ratuszu.

Prezydent Polski, przyznał dwóm parom, Teresie i Januszowi Michalewskim oraz Elżbiecie i Zenonowi Łosiom medale za 50 lat wspólnego życia, natomiast Marii i Henrykowi Popielczykom medal za wspólnie spędzone 60 lat.  Jak zwykle spotkanie odbyło się w jeleniogórskim ratuszu, w sali w której swoje losy związały tysiące par małżeńskich.

- Gratuluję wam wyrozumiałości wzajemnej, cierpliwości i umiejętności pokonywania trudności, bo bez tego nie dotrwalibyście aż do dzisiaj – kontynuował Marcin Zawiła – to medal który powinniście nosić na co dzień, żeby dawać przykład młodym, dla których wierne trwanie u swojego boku wydaje się czymś niemożliwym. Wy dajecie świadectwo, że to możliwe.

Gdy już medale zawisły na piersiach, zaczęły się wspominki i opowieści jak małżonkowie trafili do Jeleniej Góry. To pokolenie jest jeszcze przyjezdne, dopiero ich dzieci urodziły się na ziemiach zachodnich.

- My przyjechaliśmy z okolic Sieradza – powiedziała Maria Popielczyk – ale poznaliśmy się już tutaj, w Kowarach. - Byłem na imieninach u kolegi i tam spotkałem Marysię i tak się zaczęło i trwa 60 lat – dodał Henryk Popielczyk – a od 57 lat mieszkamy w Cieplicach.

Pan Henryk pracował jako budowlaniec, jego żona całe życie szyła ubrania. Mają troje dzieci i dwoje wnuków, niestety oboje żyją za granicą. Czy jest jakiś sposób na zgodne przeżycie tylu lat?

- To żadna filozofia – zapewnia pani Maria – potrzebne jest wyrozumienie, cierpliwość, trzeba tego drugiego zrozumieć i to tyle. Natomiast ciężko mi zrozumieć młodych, jak się pojawi pierwszy problem od razu chcą się rozwodzić, bo już się nie kochają. A tak się nie da, trzeba się kierować rozumiem i rozsądkiem.

W imieniu jubilatów tego rozumu i rozsądku można życzyć wszystkim którzy wspólnie brną przez życie.