Tragedia w Krzeszowie. Prokuratura oskarża energetyków (video)

Jeleniogórska prokuratura oskarżyła dwóch pracowników spółki Tauron Dystrybucja o nieumyślne spowodowanie tragicznego wypadku w Krzeszowie. Dwa lata temu śmiertelnie porażone zostały dwie dziewczynki.

Pracownikom Taurona zarzuca się niedopełnienia obowiązków i nieumyślnego doprowadzenia do śmierci dwóch nastolatek. Energetykom Leszkowi B. i Pawłowi K. grozić może od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Według prokuratury to właśnie oni są bezpośrednio odpowiedzialni za zły stan techniczny linii energetycznych.

Przypomnijmy w sierpniu 2012 roku ciała 12- i 13-latki znaleziono w rzece w Krzeszowie. Okazało się, że przyczyną śmierci były zerwane i zanurzone w wodzie kable wysokiego napięcia.

- Z opinii biegłego wynika, że stan linii energetycznej był zły i uzasadniał wcześniejsze poddanie jej zabiegom modernizacyjnym, wyprzedzając czas wyczekiwania na zaplanowany przez spółkę termin remontu. Zły stan zerwanego przewodu został potwierdzony przez jednostkę badawczą wyspecjalizowaną w prowadzeniu analiz mechanoskopijnych – powiedziała  prokurator Violetta Niziołek.

Po tragicznym wypadku linie wysokiego napięcia zostały zmodernizowane.

Oskarżeni nie przyznają się do winy i nie chcą składać wyjaśnień.

fot. M.Komorowski