Wielka kolejka atrakcją Karpacza?

dodano 19 Lutego 2014  
 
Wielka kolejka atrakcją Karpacza?

Niedawno   Jakub Paczyński, właściciel Karkonoskich Tajemnic, poinformował o kolejnym pomyśle na uatrakcyjnienie Karpacza. Byłaby to makieta kolejki, która byłaby świetną atrakcją dla małych i dużych. Jak dokładnie miałoby to wyglądać? Dlaczego zrealizowanie tego pomysłu na razie musi poczekać? Zapraszamy na wywiad.



Andrzej Olszewski: Tydzień temu napisałeś na swoim facebook’owym profilu, że chodzi Ci po głowie pewien pomysł na uatrakcyjnienie Karpacza, ale masz z tym pewne problemy. Wpis został przez Ciebie upubliczniony i rozszedł się w gronie zainteresowanych dość szeroko… Powiedz mi coś więcej o Twoim marzeniu.
 
Jakub Paczyński: Moje marzenie leży tu obok nas, na stole. To jest model lokomotywy w skali G (1:22,5), czyli ogrodowej.


Andrzej Olszewski: Jak się domyślam chodzi o stworzenie sporej makiety kolejowej. Dlaczego marzą Ci się akurat kolejki?
 
Jakub Paczyński: Zanim odpowiem, zadam pytanie Tobie. Bawiłeś się kiedyś kolejką?
 
Andrzej Olszewski: Oczywiście. Mieliśmy z bratem kolejkę PIKO, którą ojciec przywiózł nam bodajże z DDR-u. Teraz marzy nam się taka spora makieta na strychu…
 
Jakub Paczyński: Tu masz odpowiedź na swoje pytanie. Wszyscy lubią kolejki! Zarówno dzieci jak i dorośli. Może nie wszystkie kobiety, ale jak pytam swoich znajomych to każdy mówi, że znów chciałby się pobawić kolejką.
 
Andrzej Olszewski: Racja. Ciężko znaleźć osobę, która nigdy nie bawiła się kolejką… A jak miałoby to wyglądać?

 
dalszy ciąg wywiadu przeczytacie Państwo na stronie www.radiokarpacz.pl
Autor: Andrzej Olszewski, radiokarpacz.pl
‹ zobacz wszystkie aktualności

Dodaj komentarz

komentarzy : 0

Brak komentarzy. Skomentuj pierwszy!

E-mail
Tytuł (*)
Treść (*)
(*) Pola wymagane