Zwariowany świat Alicji

 

 

Alicja jest rozsądną i ułożoną dziewczynką, która pewnego dnia postanawia podążyć za białym królikiem i wpada do jego norki. Wszyscy wiemy, że grzeczne dziewczynki nie powinny robić takich rzeczy. Ona jednak daje ponieść się impulsowi i rozpoczyna podróż po świecie pełnym niesamowitych postaci.

 

 

Zwariowany świat powoli wciąga bohaterkę, która na początku stara się być porządną dziewczynką. Nie chce się pobrudzić i trzyma się wpojonych jej zasad. W miarę upływu czasu Alicja odkrywa, że można żyć i postępować inaczej.Spotkanie z Kapelusznikiem, Marcowym Zającem, Gąsienicą można podsumować fragmentem piosenki ze spektaklu:

 

 

„ I pamiętaj dziewczyno jeśli znikniesz cała i zostanie tylko śmiech to jest ok... bo wszyscy jesteśmy szaleńcami”

 

 

Na przedpremierowym spektaklu to nie Alicja zawładnęła sceną lecz Królowa. Była to niewątpliwie najlepsza kreacja aktorska tego wieczoru. Malina Prześluga podczas przygotowań zapowiedziała, że odczaruje postać Królowej i udało jej się to znakomicie.

 

 

Rewelacyjna scenografia Pawła Hubiczki to jedna z najmocniejszych stron spektaklu. Jej prostota a zarazem wysublimowanie sprawiają, że jest interesująca dla widza w każdym wieku. Kolorowe i pomysłowe stroje przykuwają wzrok, a muzyka spina spektakl swoistą klamrą.

 

 

Choć na scenie pojawia się cała plejada dziwnych i zaskakujących postaci to spektakl nie porywa. Zgrabnie napisane role są interesujące, czasami zabawne, ale nie wykorzystują drzemiącego w nich potencjału. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli chcą Państwo miło spędzić czas z dziećmi to powinniście zobaczyć „Alicję w Krainie Dziwów”.

 

 

Spektakl wyreżyserował Paweł Aigner, który zaprosił do współpracy kompozytora Piotra Klimka i czeskiego scenografa Pawła Hubiczkę. Adaptacji tekstu Lewisa Carrolla dokonała Malina Prześluga.

 

foto: B. Kortas