Dzień dobry i do widzenia

Athol Fugard (ur. 1932), znany na całym świecie dramatopisarz z RPA, zyskał rozgłos głównie dramatami dotykającymi kwestii apartheidu i narodzin nowego południowoafrykańskiego społeczeństwa. Dzień dobry i do widzenia (1965), jedna z jego wczesnych, jest jednak zupełnie apolityczna.

To historia rodzeństwa, które spotyka się i sięga pamięcią do wspomnień z dzieciństwa, by doszukać się tam początków swej przygnębiającej dorosłości.

 

Premiera będzie zarazem otwarciem nowej teatralnej przestrzeni w przybytku legnickiej Melpomeny: Sceny na Strychu, mieszczącej się w niegdysiejszej sali ćwiczeń teatralnego baletu.